Poprzedni wpisKolejny wpis
Historia tart sięga połowy XVI wieku. Jej powstanie zawdzięczamy średniowiecznej tradycji pieczenia ciasta. Bardzo szybko podbiła średniowieczne stoły Europejczyków i zagościła na stałe na szlacheckich dworach. Swoją popularność zyskały nie tylko z powodu smaku, ale też atrakcyjnego wyglądu. Były uważane za małe dzieła sztuki. Początkowo przyrządzano je na słodko i ostro, albo mieszając oba te smaki. Z biegiem czasu, skupiono się na słodkich odmianach, dając początek takim klasykom jak tarta pomarańczowa czy cytrynowa.
Tarty stanowią chlubę francuskiej kuchni i aktualnie przeżywają swój renesans. Nic dziwnego, ponieważ są nie tylko łatwe w przygotowaniu, ale też wyglądają bardzo efektownie. Kształt tarty możecie również kojarzyć z amerykańskimi szarlotkami oraz z quiche, które jest podawane w wersji wyłącznie wytrawnej i zalane masą jajeczną.
Z kolei najpopularniejsze tarty we Francji, to:
– tarta Tatin;
– Bourdaloue;
– Tropezienne;
– tarta cytrynowa;
– rabarbarowa;
– z truskawkami;
– warzywna.
Sama tarta składa się z ciasta kruchego, drożdżowego albo francuskiego oraz pysznego nadzienia w wersji wytrawnej bądź słodkiej. Całość zapiekamy w specjalnej formie. Jeśli chodzi o same nadzienie, ogranicza nas jedynie nasza wyobraźnia i składniki, które mamy akurat w lodówce Pokochają je nie tylko nasi domownicy, ale też i portfele, ponieważ tarta idealnie sprawdzi się jako danie z serii less waste.
Samo zrobienie tarty jest banalnie proste. Ciasto zazwyczaj składa się tylko z mąki, masła i zimnej wody ( czasami dodaje się jajko i cukier ). Przygotownym ciastem, wylepiamy specjalną formę do pieczenia, która jest okrągła, niska i ma pofalowane brzegi. Po czym zabierany się za pieczenie.
Możemy to zrobić na co najmniej 3 sposoby:
– na surowo z dodanym od razu nadzieniem
– najpierw samo ciasto, które później napełniamy upieczonym nadzieniem
– najpierw samo ciasto ( bardzo często z wyłożone fasolą żeby zbytnio nie urosło ), później nadzienie dodajemy pod koniec pieczenia.
Przygotowaną tartę dobrze jest przechowywać w prawidłowy sposób żeby jak najdłużej cieszyła nasze kubki smakowe.
Tarty owocowe przechowujemy w temperaturze pokojowej przez dobę. Żeby ciasto nie czerstwiało, należy przykryć je folią spożywczą, ale robimy to dopiero jak ciasto będzie już zimne. Ostudzoną tartę możemy przechowywać w lodówce, co przedłuży jej czas zdatności do spożycia aż do około tygodnia.
Tarty z kremem najlepiej podawać tuż po ostudzeniu. Można je również trzymać w lodówce, przykryte folią, ale nie dłużej niż 2 dni. Nie zamrażamy tart z kremem !
Tarty z serem, bez względu na to czy są surowe czy upieczone, przechowujemy w lodówce. Niska temperatura nie wpływa negatywnie na jej smak i konsystencję.
Niestety nie mamy dobrych wieści dla fanów zdrowego odżywiana. Klasyczne tarty słodkie są istną bombą węglowodanową i cukrową. Możemy natomiast stworzyć tarty bardziej fit, np. z użyciem płatków owsianych zamiast mąki. Sięgając przy tym po świeże i super zdrowe owoce typu borówki, maliny, śliwki czy jabłka, sprawimy, że nawet słodkie tarty będą zdrowsze i mniej kaloryczne. Przyrządzając natomiast wersje wytrawne, warto sięgać po łososia, kurczaka czy indyka połączonego ze szpinakiem, brokułem czy innymi warzywami. W ten sposób przygotujemy zdrowy i pożywny posiłek, idealny na danie obiadowe. Czosnek i feta doskonale podkręcą smak wytrawnych tart, zwłaszcza w duecie z łososiem i szpinakiem.
Ale to nie wszystkie ciekawostki i sekrety jakie mają tarty. Żeby dowiedzieć się więcej, i przede wszystkim nauczyć się przyrządzać idealne ciasto na przepyszne tarty, zajrzyj na nasze warsztaty, które poprowadzi mistrzyni wypieków z Pawilonu Towarzyskiego Katarzyna Konopko-Drzemicka.
Czekamy na Ciebie !
Zapisz się na warsztat !