Wynajem ponad 2 razy tańszy od leasingu?

Wynajem długoterminowy gdy pojawił się na rynku nie był popularnym źródłem finansowania zakupu samochodów. Wynikało to z faktu, że przedsiębiorcy podchodzili do niego podobnie jak do leasingu kilkanaście lat temu. Nie znali takiego rozwiązania, nie rozumieli zasad jego działania. Musiał minąć określony czas, aby mogli się przekonać, że jest najtańszym sposobem na finansowanie samochodu, nie tylko ze względu na niski koszt, ale również korzyści podatkowe, jakie z niego wynikają. Dzisiaj podobnie jest z wynajmem. Firmy coraz bardziej przekonują się do tego rozwiązania. Zwłaszcza, że podatkowo jest równie korzystny.

Codziennie spotykam się z pytaniem ze strony klientów co się bardziej opłaca- leasing czy wynajem? Poniżej znajdziecie tabelę, w której przedstawione są kalkulacje tradycyjnego leasingu operacyjnego oraz wynajmu długoterminowego. Oczywiście, produkty różnią się pomiędzy sobą, co również wymaga wyjaśnienia.

 

Na początek kilka słów do kalkulacji. Po pierwsze- wykup przy wynajmie długoterminowym nie jest określony w tabeli, ponieważ produkt nie jest przeznaczony dla klientów, którzy chcą posiadać samochód na własność. W leasingu operacyjnym, w większości przypadków, maksymalny wykup dla okresu 36 miesięcy, zgodnie ze stawką amortyzacji, wynosi 30%. Nie biorę tutaj pod uwagę specjalnych ofert leasingowych z podwyższonym wykupem.

RÓŻNICA W RACIE

Wyniki porównania mogą dziwić, ponieważ rata wynajmu jest ponad dwukrotnie niższa niż ma to miejsce w leasingu operacyjnym. Nawet, jeśli wykup będzie ustalony na poziomie wyższym niż 30%, to nie zmienia to faktu, że taką wartość samochodu należy opłacić w ostatniej racie. Rodzi to ryzyko, ponieważ podpisując umowę, nie jesteśmy w stanie przewidzieć czy będziemy jednorazowo w stanie wpłacić taką kwotę. W wyżej wymienionym przypadku wyniosłaby ona ponad 50 tys. zł netto. Pieniądze te mogłyby zostać zainwestowane w inny sposób. Myślimy, że wykupując samochód, będzie on naszą własnością i będziemy mogli go odsprzedać i odzyskać część pieniędzy. Pojawiają się tutaj jednak co najmniej 2 problemy. Po pierwsze, jeśli sprzedamy samochód w ciągu pierwszych 6 miesięcy po wykupieniu go od towarzystwa leasingowego, będziemy zobowiązani opłacić podatek. Z tego powodu wiele firm pyta o możliwość wykupu jako osoba prywatna- co nie opłaca się przy wysokich kwotach wykupu, bo nie będziemy mogli rozliczyć takiej transakcji w kosztach uzyskania przychodu firmy. Co więcej, jeśli nie jako osoba prywatna- należy odczekać co najmniej pół roku, aby uniknąć podwójnego opodatkowania.

UTRATA WARTOŚCI AUTA

Drugi problem, jaki może się pojawić to ryzyko utraty wartości samochodu. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, ile samochód będzie warty po danym okresie- w tej sytuacji, po 36 miesiącach. Miały już miejsce przypadki, kiedy konkretne modele cieszyły się ogromnym zainteresowaniem wśród klientów. Spowodowało to wprowadzenie w rynek bardzo dużej ilości konkretnych samochodów. Efekt? Ich wartość była bardzo niska, a sprzedający obniżali ceny, aby tylko się ich pozbyć. W wynajmie długoterminowym unikamy takiego ryzyka. Ostatecznie samochód nie jest naszą własnością, a płacimy jedynie za jego zużycie w ciągu konkretnego okresu umowy przy założeniu określonego przez nas przebiegu. Wartość samochodu po tym okresie jest ustalana na początku umowy i to wynajmujący bierze na siebie ryzyko. My, jako klienci nie musimy się zastanawiać czy sprzedamy go za określoną cenę.

CO Z INNYMI KOSZTAMI?

Ubiegając się o leasing operacyjny, sugerujemy się całkowitym kosztem procentowym i na tej podstawie określamy czy transakcja jest opłacalna czy też nie. Nie zastanawiamy się nad pozostałymi kosztami, które wiążą się z użytkowaniem samochodu.

Pierwszym podstawowym wydatkiem jest ubezpieczenie komunikacyjne. O ile nie zawieramy polisy wieloletniej, gdzie faktycznie koszt ubezpieczenia nie zmieni się w kolejnych latach umowy leasingu bez względu na ilość szkód, tak w przypadku polis jednorocznych, nie jesteśmy w stanie oszacować składki ubezpieczeniowej na kolejne lata. Zakładając, że szczęśliwie posiadamy pełne zniżki, koszt ubezpieczenia w pierwszym roku nie będzie niższy niż 290 zł miesięcznie w przypadku powyższej kalkulacji.

Kolejny wydatek, jaki powinniśmy wziąć pod uwagę to ubezpieczenie straty finansowej GAP. Dla nowych samochodów, najlepiej zabezpieczy GAP fakturowy, który jest jednocześnie wariantem  najdroższym. GAP chroni nas przed tym, abyśmy nie dopłacili do leasingu w przypadku szkody całkowitej lub kradzieży. Jest zalecany zwłaszcza dla nowych samochodów, gdzie utrata wartości w pierwszych latach następuje bardzo szybko.

Dla nowych samochodów, kolejnym oczywistym wydatkiem, o którym często na początku zapominamy, są przeglądy gwarancyjne. Każdy z nich jest dodatkowo płatny. Aby zachować gwarancję na auto, mamy obowiązek wykonywania przeglądów wyłącznie w Autoryzowanych Stacjach Obsługi. Koszt jest uzależniony od marki i modelu samochodu, przy określeniu konkretnego limitu kilometrów lub odstępu czasowego. W kilku markach przeglądy są już zawarte w cenie samochodu. Podobnie jak w powyższym przypadku Audi, ale nie jest to regułą. W zależności od wybranego samochodu, koszt wykonania tylko pierwszego przeglądu może wynosić od 400 do ponad 1000 zł. Następne są już droższe.

NAPRAWA CZĘŚCI EKSPLOATACYJNYCH

Bez względu na to, czy jesteśmy użytkownikami używanych kilkuletnich samochodów, czy też fabrycznie nowych, musimy na bieżąco pokrywać koszty, związane ze zużyciem elementów eksploatacyjnych. Mowa o tarczach czy klockach hamulcowych, łącznikach stabilizatora czy końcówkach układu kierowniczego. Jeśli chodzi o samochody nowe, istnieje gwarancja producenta na określone elementy. Nie dotyczy ona jednak części eksploatacyjnych, które są wykluczone w warunkach gwarancji, a do tych najczęściej należą wyżej wymienione. Oznacza to, iż całkowity koszt wymiany musimy pokryć z własnej kieszeni. Czasami faktura z serwisu potrafi przyprawić nas o zawrót głowy.

JAK JEST W WYNAJMIE?

W wynajmie długoterminowym w racie zawarte są koszty ubezpieczenia, przeglądów gwarancyjnych, wymiany elementów eksploatacyjnych, ubezpieczenia GAP, a nawet pakiet opon oraz gwarancja samochodu zastępczego. Oznacza to niewiarygodny komfort finansowy użytkowania samochodu. Jesteśmy bowiem w stanie przewidzieć koszty prowadzenia działalności, jakie są generowane przez samochody służbowe. Nie musimy jednorazowo przeznaczać znacznych kwot pieniężnych na kosztowne wymiany czy naprawy, co również daje nam pewne poczucie stabilności. Co więcej, nie martwimy się kosztami ubezpieczeń, ponieważ one również są zawarte w racie. Oczywiście, w wynajmie długoterminowym należy zadeklarować określony roczny limit pokonywanych kilometrów, ale na tej podstawie jest określany koszt zużycia samochodu. Dodatkowo, jeśli zawierając umowę zadeklarujemy określony limit kilometrów, a w trakcie jej trwania okaże się, że nie będzie on dla nas wystarczający- nie musimy płacić za dodatkowo przejechane kilometry. Znacznie taniej będzie zwrócić się z wnioskiem o zmianę limitu kilometrów, a rata zostanie przeliczona adekwatnie do szacowanego zużycia przy podanym przebiegu.

Podsumowując, miesięczny koszt wynajmu długoterminowego samochodu może być nawet ponad 2 razy niższy niż rata leasingu operacyjnego. Pamiętajmy jednak, że w wynajmie płacimy za używanie samochodu, a nie jego posiadanie.