Insulinooporność, cukrzyca i hipoglikemia

Głośnio ostatnimi latami zrobiło się o insulinoodporności. Nieco mniej słyszy się o cukrzycy typu 2. Ale myślę, że skoro tu jesteś to już wiesz, jak ważne jest, żeby wykonać prawidłowe badania i dowiedzieć się co nam faktycznie jest! I działać odpowiednio! A jeśli nie wiesz, to tym bardziej czytaj dalej!

Insulinooporność sama w sobie nie jest chorobą, tylko zespołem skutków naszego trybu życia i cech organizmu. Cukrzyca już chorobą jest. I to tym bardziej niebezpieczną, że często pozostaje nierozpoznana latami. Insulinooporność może (choć nie musi) do niej doprowadzić. Jedno i drugie utrudnia nam życie, uniemożliwia uzyskanie wymarzonej wagi, pogarsza humor i samopoczucie, odpiera siły i chęci. I bez odpowiedniego działania zagraża naszemu zdrowiu. Z jednym i drugim trzeba sobie poradzić. I tu odpowiedni plan działania może nas uratować!

W obu przypadkach (a nawet trzech, bo oprócz insulinooporności i cukrzycy dość często dołącza jeszcze trzeci muszkieter – hipoglikemia) pierwszym krokiem powinno być opracowanie planu działania! Jest to szczególnie trudne, kiedy szukając w internecie natrafiamy na ogromne ilości różnej wiedzy…

Co zatem zrobić, kiedy spotykamy się z problemem cukrzycy, czy insulinooporności (hipoglikemii)?

Przede wszystkim przyjrzeć się naszej diecie.

Na początek węglowodanom – czyli min. temu, co zawiera mąkę, ilości zjadanych owoców oraz w szczególności słodyczom.

Ograniczyć je do rozsądnych ilości, wymienić co się da na zdrowsze odpowiedniki np. chleb biały na pełnoziarnisty, płatki błyskawiczne na zwykłe, makaron biały na pełnoziarnisty. Ale co ważne, nie rezygnować z tego, co lubimy. Nauczyć się co, ile, kiedy i jak.

Kompozycja posiłku będzie najważniejsza!

Niech połowę każdego naszego talerza stanowią warzywa, a resztę strączki, jajka, półtłusty lub chudy nabiał (jeśli nam służy), chude mięso, ryby morskie i orzechy.

Zwróćmy uwagę też na to, żeby używać produktów o niskim indeksie/ ładunku glikemicznym. Ale też musisz wiedzieć, o co tu chodzi!

Bo gotowana marchewka w zupie nie zniweczy Twoich wysiłków. Kawałek arbuza nie przyprawi o dodatkowe kilogramy. Tutaj ilość gra pierwsze skrzypce i… znów kompozycja posiłku!

Zawsze sprawdza się wprowadzenie mniejszej ilości posiłków (które siłą rzeczy będą nieco większe). 3-4 będą dla większości osób optymalne.

Obowiązuje też całkowity zakaz podjadania pomiędzy nimi!

Czasem sprawdza się też zmiana śniadania na białkowo- tłuszczowe: czyli nie płatki na wodzie + owoce tylko jajko z warzywną sałatką z oliwą/ awokado!

A jak owsianka to płatki z jogurtem, orzechami i owocami o niskim indeksie.

Bardzo często mówi się o też tym, że koniecznie trzeba usunąć z diety słodycze i lody, ale czy na pewno?

Pytań dotyczących diety osób z insulinoopornością i cukrzycą jest dużo.

Tak samo jak wątpliwości co, jak i z czym łączyć. Dlatego powstał pomysł tego warsztatu. Pod okiem Magdaleny Radziszewskiej – świetnej dietetyczki klinicznej z Instytutu Zdrowego Odżywiania, dowiesz się jak prawidłowo przygotować sobie jedzenie, tak żeby było smaczne i przede wszystkim dobre dla Twojego zdrowia. Przekonasz się, że nie musisz rezygnować z pieczywa i produktów mącznych, ani nawet słodkości. Magda pokarze Ci jak przygotować pełne menu, tak żebyś miał/a co jeść przez cały dzień. Dodatkowo po warsztacie wyjdziesz z ebookiem pełnym pysznych przepisów dedykowanych specjalnie dla osób z insulinoopornością i cukrzycą. Dzięki temu nie będziesz musiał/a się zastanawiać, co jeść i szybko nabierzesz wprawy w samodzielnym komponowaniu odpowiednich i pysznych posiłków dla siebie.

Także nie czekaj i zapisz się na warsztat żeby jak najszybciej zadbać o swoje zdrowie !

Insulinooporność i cukrzyca – warsztaty kulinarne

Ewa Bałdyś – mistrzyni kuchni zero waste

Nigdy nie zapomnę dnia, gdy poznaliśmy Ewę Bałdyś, jak się później okazało, kobietę do zadań specjalnych.

Od wejścia nas oczarowała swoją wiedzą, pasją i uśmiecham!

A zupełnie skradła nasze serce nad rozlanym sosem. Jeden z uczestników warsztatów niechcący strącił sos paprykowy. Ewa tylko spojrzała, odwróciła się i ze stoickim spokojem sprawdziła, czy jest jeszcze została zalewa od papryki. I już po chwili wszyscy próbowaliśmy wyśmienitego sosu paprykowego, który swój smak zawdzięczał właśnie tej niepozornej zalewie!

Więc jeśli nie wiesz kim jest Ewa Bałdyś, to wiedz, że jest to kobieta od zadań specjalnych w kuchni, mistrzyni ds. opanowania sytuacji kryzysowych i królowa nurtu zero waste w gotowaniu. Możesz wierzyć lub nie, ale po warsztatach kulinarnych z Ewą, nie zostaje praktycznie nic z produktów, które moglibyśmy umieścić w koszu z napisem BIO. Z Ewą w kuchni wykorzystasz do zera wszystko, co tylko nadaje się do przerobienia. To bardzo cenna umiejętność w czasach kryzysu i rosnącej inflacji. Kto z nas nie chce teraz zaoszczędzić chociaż kilka złotych monet ?

A tak poza tym, Ewa jest wspaniałą szefową kuchni z dużym doświadczeniem w kierowaniu pracą kuchni, tworzeniu kart menu, jak również w szkoleniu przyszłych kucharzy.

Finalistka wielu konkursów gastronomicznych, między innymi zdobyła II miejsce na Festiwalu Kuchni Podlaskiej w 2008 roku oraz I miejsce na Wielkim Finale Konkursu Kulinarnego Gala „TUR-GASTRO-HOTEL”. Uważa, iż smakujemy nie tylko ustami, a przede wszystkim oczami, dlatego dużą uwagę przykłada do wyglądu dań.

Prywatnie wielbicielka kuchni ekologicznej. Uprawia warzywa i owoce, z których przygotowuje dania dla najbliższych.

W Atutach możecie ją spotkać m.in. na warsztatach kulinarnych:

– ryby ( najbliższe będą już 23.06.2022 Ryby warsztaty kulinarne );

– finger food;

– kuchnia kresowa;

– dziczyzna;

– gęsina;

– kaczka;

– abc kurczaka;

– sezonowe jedzenie.

Więc jeśli tak jak Ewa cenisz sobie kuchnię zdrową i ekologiczną, w której wykorzystujesz wszystkie składniki i nic nie wyrzucasz do kosza, to wypatruj warsztatów z Panią Bałdyś

Każdy warsztat z nią, to kopalnia prostych, szybkich i efektownych przepisów. A także duża garść tipów, które pozwolą Ci wykorzystać jedzenie co do gałązki i okruszka !

Do zobaczenia przy wspólnym stole !

Team ATUTY